środa, 12 grudnia 2012

Kaboszony - początek

Zaczęło się niewinnie - bo od robienia magnesów :-)





Potem była pierwsza biżuteria, którą z resztą nie bardzo wiedziałam jak fotografować, więc wstawiam jedyne zdjęcie, które się nadaje.


A potem zaczęło się na dobre...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za każde pozostawione słowo :-)